Jako wam i miły brat nasz Paweł według danej sobie mądrości pisał, jako i we wszystkich listach swoich... (2Pi 3:15)

12 Nisan 5767 - 31 marca 2007
Powrót do strony tytułowej

Czytanie listów Pawłowych:    Przeczytaj tekst
Zbyteczną jest rzeczą (2 Kor. 9:1-11:4)


• Ochotnego dawcę Bóg miłuje (2 Korynt. 9) - Obrona przed zarzutami i napiętnowanie pychy przeciwników (2 Korynt. 10) - Godność i prawa Apostoła (2 Korynt. 11:1-5) •

Nasz zasiew...

2 Kor. 9:8-10
A władny jest Bóg udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę, jak napisano: Szczodrze rozdaje, udziela ubogim, Sprawiedliwość jego trwa na wieki.
A ten, który daje ziarno siewcy i chleb na pokarm, da i pomnoży zasiew wasz, i przysporzy owoców sprawiedliwości waszej;

Chcielibyśmy mieć co miesiąc dochód umożliwiający opłacenie rachunków i znośne życie - no i jeszcze sugerujemy Bogu - gdyby coś zostało - udzielalibyśmy potrzebującym. Chcielibyśmy mieć doskonałą samokontrolę - by w każdym momencie być gotowi do zarabiania pieniędzy, pomocy dla innych, pracy, twórczości, służby dla Pana. Ciągle prosimy o gorliwość, nowe sposobności.

Bóg nie zawsze te prośby spełnia. A to obarcza nas obowiązkiem opieki nad najbliższymi, zsyła niemoc albo chorobę, a może nie układają się okoliczności. Wielkie pola misyjne omijają nas - czujemy się rozczarowani...

Wersety powyżej są prawdą - Bóg udziela swoich błogosławieństw. Nasze rozczarowanie bierze swój powód w dwóch błędach naszego myślenia - albo źle oceniamy rozmiar zaplanowanej przez Boga usługi, jaką mamy wykonywać, popełniając pomyłkę zbyt jak na nasze możliwości wygórowanych oczekiwań (maleńki zbór, rodzina, grono przyjaciół to też duchowe wyzwania...). Albo jesteśmy niecierpliwi - nie umiemy czekać na obiecane nam sposobności i talenty. Lekarstwem na pierwszy błąd jest pokora, rozwiązaniem drugiego problemu jest ufne poleganie na Bogu... A najprostsze z wszystkich rozwiązań jest to, że robię to co życie gotuje moim dłoniom do zrobienia tu i teraz - nawet jeśli są to tylko przedpamiątkowe wizyty u samotnych i chorych, przedświąteczne porządki w mieszkaniu czy na sali spotkań, a nie spotkania czy koncerty ewangelizacyjne, przemowy, ambitne duchowe projekty...