Każdy uczony w Piśmie, wyćwiczony w królestwie niebieskiem... wydobywa ze swego skarbu nowe i stare rzeczy.

20 Adar 5767 - 10 marca 2007
Powrót do strony tytułowej



Czytanie Ewangelii:    Przeczytaj tekst
Wielki lud (Mar. 8-9:29)


• Nakarmienie czterech tysięcy (8:1-10) • Jezus odmawia znaku z nieba (8:11-13) • Jezus gani małowierność uczniów (8:14-21) • Uzdrowienie ślepego w Betsaidzie (8:22-26) • Wyznanie Piotra o Jezusie (8:27-29) • Jezus zapowiada swoją śmierć i zmartwychwstanie i wzywa do naśladowania go (8:31-38) • Przemienienie Jezusa (9:1-13) • Uzdrowienie epileptyka (9:14-29) •

Gdy jesteśmy małowierni, jak uczniowie Jezusa...

Są momenty, gdy ze zwątpieniem myślimy o braku chleba, kiedy troska o swój los przygniata nas. Przypominajmy sobie wtedy natychmiast wszystkie pragnienia, które Boża Opatrzność pomogła nam zaspokoić, wypiszmy na kartce te modlitwy, które zostały już spełnione. Niech przykład Jezusa, kierującego pamięć apostołów ku dwu wielkim cudom zachęci nas do liczenia otrzymanych błogosławieństw. A jeśli zbolałe serce nie umie znaleźć we własnym życiu aktów Bożej opieki i troski, szukajmy ich w życiu naszego otoczenia, naszych braci i sióstr, albo jeśli i te fakty ból uniemożliwia nam zobaczyć, odwołujmy się do historii zapisanych w Piśmie Świętym. Tutaj nie możemy zaprzeczyć istnienia Bożej pomocy dla cierpiących, posłusznych, cichych i pokornych, pobożnych kobiet i mężczyzn, oddanych Bogu i mu ufających. A jeśli rozpacz i zagubienie pozbawiają nas zaufania dla Boga i wiary w prawdziwość Biblii i niezawodność Bożych obietnic - desperacko westchnijmy - „Boże, pomóż niedowiarstwu memu”, a jest pewne, że Boża opatrzność wcześniej czy później przyjdzie nam z pomocą, rozwiąże nasze problemy. Tylko dobrze jest nie oczekiwać bardzo szybkich i cudownie nienaturalnych Bożych działań - ze wszystkich sił postarajmy się być zapobiegliwi, przewidujący, ufajmy, jeszcze raz ufajmy, mimo tego, że jest na przykład nas więcej niż dwunastu, a mamy tylko na razie jeden bochenek chleba...