Każdy uczony w Piśmie, wyćwiczony w królestwie niebieskiem... wydobywa ze swego skarbu nowe i stare rzeczy.

13 Cheszwan 5767 - 4 listopada 2006
Powrót do strony tytułowej



Czytanie Ewangelii:    Przeczytaj tekst
Wstąpił na górę (Mat. 5-7)


• Osiem błogosławieństw (5:1-12) • Uczniowie Jezusa światłością i solą (5:13-16) • Jezus podtrzymuje ważność Prawa i Proroków (5:17-20) • Duchowa treść przykazań (5:21-30) • Zmiana niektórych ustaw (5:31-37) • Przewartościowanie sądów (5:38-48) • Zasady udzielania pomocy (6:1-4) • Zasady modlitwy (6:5-8) • Wzór modlitwy (6:9-15) • Zasady postu (6:16-18) • Prawdziwe skarby (6:19-21) • Jasność oczu (6:22-23) • Zakaz troszczenia się o doczesność (6:24-34) • Zakaz sądzenia (7:1-5) • Zakaz mieszania świętości z pospolitością (7:6) • Zachęta do wytrwałości w modlitwie (7:7-11) • Złota zasada praktycznej miłości (7:12) • Zachęta do kroczenia trudną drogą ofiary (7:13-14) • Rozpoznawanie proroków po owocach (7:15-23) • Przypowieść o budowaniu domu (7:24-27) • Podziw ludu dla nauki Jezusa (7:28-29) •

Jednym zdaniem zamknę refleksję, na temat zwartych fragmentów wielkiego Kazania na Górze - i w ten sposób, z kilkunastu zdań utworzy się komentarz do tej bardzo ważnej części Biblii.

Wydaje mi się, że osiem błogosławieństw sugeruje, że najbardziej błogosławiącym i wynagradzającym smutek i cnotę będzie wieczność. Błogosławieństwo Królestwem Niebios bowiem otwiera i zamyka sekwencję tych ośmiu krótkich, pięknych stwierdzeń.

Jakiż ładunek zaufania, odpowiedzialności, czyniący życie wierzącego misją wobec bliskich, sąsiadów, znajomych, przyjaciół. Jesteś dla nich solą, która pozwala im trwać, światłem, które rozjaśnia ich życie...

Wierzę, że stare prawo spod góry Synaj nie mija, ale nabiera szczególnego blasku w świetle nauki Jezusa. Może to właśnie skomplikowane przepisy zakonne w piękny sposób rozwiną wielką myśl Mistrza, zaspakajając potrzeby ziemskiej społeczności na większą szczegółowość natchnionych wskazań.

A na razie jesteśmy pod wpływem uroku i piękna Jezusowego nauczania, które równa na przykład morderstwo z nieuzasadnionym gniewem, a zasadę mszczenia się na swoich wrogach zastępuje postawą uległości i przebaczenia.

Jakże piękna zasada - skrytości w czynieniu dobroczynności czy w pełnej wyrzeczenia pobożności - czyli poście. I intymności w modlitwie - czyli osobistej społeczności z samym Bogiem. Jakże piękny i zaspakajający potrzeby duszy ludzkiej wzór modlitwy, a jej najbardziej wyróżniony fragment - to fragment o przebaczeniu i odpuszczeniu przewinień ludziom.

Dla człowieka, żyjącego na ziemi, niebem jest duchowość jego świadomości - dlatego gromadzeniem sobie skarbów w niebie może być wielka troskliwość o pobożne myśli i uczucia...

Światłem ciała jest oko - rozumiem to tak, że światłem dla świadomości człowieka jest jego intelekt, którego symbolem jest oko. Jeśli człowiek ma myśli, tworzące z Boga okrutną i mszczącą się istotę, to jakże godny współczucia jest stan takiego człowieka, kiedy życie, jego postępowanie napełnia go wyrzutem sumienia, poczuciem winy, kiedy przemierza dolinę śmierci...

Jakże piękne napomnienie - nie troszcie się... Nie myślcie kłopotliwie o przyszłości, o starości, o wieczności - ale skupcie się na przeżywaniu dzisiejszego dnia - jego radości i na radzeniu sobie z jego kłopotami - bowiem dość ma dzień na utrapieniu swoim.

Słowa Pana Jezusa o sądzeniu uzupełniam sprowadzającym pokój apostolskim stwierdzeniem - "nawet samego siebie nie sądzę"...

Zachęta Pana Jezusa do modlitwy buduje we mnie wytrwałość w proszeniu i staraniu się o mądrość, o owoce i dary ducha świętego.

Ciągle zaczynać od nowa próby, wysiłki, ponawiać prośby...

Trudny wybór to ciasna brama, a pełna wysiłku wytrwałość to wąska droga. Te niełatwe do dokonania rzeczy zawsze pogłębiają naszą wiedzę o istocie życia, o jego prawdziwej wartości i cenie. Z drugiej strony bezmyślnie dokonywane wybory i kierowanie się złą, łatwą namiętnością w postępowaniu zaciemnia prawdziwy obraz rzeczywistości.

Mówiąc o Słowie Bożym, pięknie komentując je - warto pamiętać, że słowa muszą być uzupełnione pięknymi uczuciami - czyli owocami ducha świętego, a także pełnymi męstwa i gorliwości czynami. O tym mówi fragment o drzewach przynoszących dobre owoce, a także fragment, że nie wszyscy mówiący "Panie, Panie" będą wynagrodzeni za to, jeśli za słowami nie będą szły czyny...

Słuchając więc nauk Pana Jezusa, zdumiewając się nad nimi tak jak to uczyniły tłumy pod Górą Błogosławieństw - budujmy jednak na dobrym fundamencie, na opoce - to znaczy zmieniajmy nasze serca i postępowanie według podanego w nich wzoru...