Powitanie miesiąca Elul



Ps. 1:1-3
 Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych
Ani nie stoi na drodze grzeszników,
Ani nie zasiada w gronie szyderców,
Lecz ma upodobanie w zakonie Pana
I zakon jego rozważa dniem i nocą.
Będzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód,
Wydające swój owoc we właściwym czasie,
Którego liść nie więdnie,
A wszystko, co uczyni, powiedzie się.

Ps. 84:2-5
O, jak miłe są przybytki twoje, Panie Zastępów!
Dusza moja wzdycha i omdlewa z tęsknoty do przedsionków Pańskich.

Serce moje i ciało woła radośnie do Boga żywego.
Nawet wróbel znalazł domek,  a
jaskółka gniazdo dla siebie gdzie składa pisklęta swoje:

Tym są ołtarze twoje, Panie zastępów, Królu mój i Boże mój!
Błogosławieni, którzy w domu twoim mieszkają, n
ieustannie ciebie chwalą! Sela

 

 
Mili Czytelnicy Małoptasiej Księżycowej Poczty!
 
Donoszę o początku miesiąca Elul, a chcę pisać o swojej miłości do polskiego sierpnia. Pokochałem sierpień. Ten polski miesiąc niosący z sobą koniec żniw kojarzy mi się z żydowskim miesiącem Siwan, kiedy obchodzono w Izraelu Święto Plonów, gromadzono się w Jerozolimie...
 
I ja, w naszym sierpniu cieszyłem się Świętym Zgromadzeniem. Międzynarodowa społeczność badaczy Pisma Świętego w Nowym Sączu dostarczyła krzepiącą porcję nauki biblijnej, braterskiego ciepła, wieści o różnych egzotycznych miejscach na świecie, gdzie również się czyta i bada Pismo Święte.
 
A co z ptakami, o których zwykle pisuję w sierpniu?
 
Tego roku towarzyszą mi trzy rodzaje małych ptaków, odwiedzających mój balkon. Wpadają na chwilę, by pożywić się owsianką, którą ich częstuję. Są to wróble (ptaki moje ulubione), gołębie mniejsze, które umownie nazwijmy synogarlicami i silne gołębie, takie jak ptaki z krakowskiego rynku.
 
Kto wie, może te ptaki mają pokazywać mi przesłanie życia trzech kochanych  tak bardzo przeze mnie Patriarchów. Najmniejszy to pełen radosnej determinacji Jakubek - mąż spokojny, w namiotach mieszkający, wielki gołąb to może Abraham - ojciec wszystkich wierzących. A synogarlica chyba teraz najbardziej przypomina mnie - spokojnego Izaaka, który godzi się ze swoim losem...
 
Tak, tak - patriarcha Izaak jest mi teraz najbliższy - mam wolę zgodzić się z jakimkolwiek Bożym Planem dla mojego życia - jestem otwarty na działanie Bożej Ręki - kształtującej moje życie...
 
Gdzież się podziało "Jakubkowe" pożądanie przymierza z samym Panem, pragnienie twórczości i skromnych ziemskich plonów z pracy swoich rąk?
 
Wiara radzi pokornie czekać na ewentualny powrót Jakubowej determinacji...
 
Kocham czasy i chwile w moim życiu. Zdarza się okres ufnego, pokornego Abrahama albo pełnego radosnej determinacji Jakuba czy spokojnego, spolegliwego Izaaka.
 
Każdy z tych czasów szczerze kocham i pożądam... Kocham życie... Ono jest najpiękniejszym darem.
 
na zawsze mały i ufny
 
"Ptak" Paweł     Cz-wa, (ogród w Siedlcu...), wtorek, 22 sierpień 2006 roku - czyli 28 Aw 5766 r.
 
 
Informacje kalendarzowe:
 
Elul rozpoczyna się w piątek 25 sierpnia a kończy 22 września. Nowy rok żydowski (1 Tiszri - 23 września) to święto pokutne - uczyńmy je czasem radosnej przemiany naszych myśli i uczuć - z wyniosłych w pokorne, z powątpiewających i lękliwych - w pełne wiary i ufności - zamieńmy pełne zagubienia zniechęcenie na radosną determinację.
 
Za miesiąc Nowy Rok!!!
 
(Bo pokutą możemy uczynić radosną przemianę naszego umysłu i serca - niekoniecznie połączoną z popiołem na głowie i szarym pokutnym worem na ciele - chociaż smutku z naszych ziemskich przywar nigdy nie za wiele!!! W Jezusie otrzymujemy uwolnienie od wszelkich błędów i przewin!!!)
 
O świętach pokutnych miesiąca Tiszri napiszemy w następnym liście...