Komentarz do:
Vezot-Habracha (A toć błogosławieństwo)
5 Mojż. 33:1-34:12

Szabbat   22 Tiszri 5766
14 października 2006



– Mojżesz błogosławi plemiona izraelskie (5 Mojż. 33) – Śmierć Mojżesza (5 Mojż. 34) –

O Abrahamie Biblia w polskim przekładzie warszawskiego tłumaczenia mówi, że dożył pięknej starości. Komentującemu wydaje się, że o śmierci sługi Bożego Mojżesza można napisać - dostojna, spokojna... Śmierć wielkich Bożych mężów często budzi skojarzenia z końcem misji wiernych czasów ery chrześcijańskiej. Często być może się zastanawiamy co bardziej będzie przypominać koniec czasu ewangelii - czy może dramatyczne chwile z życia Jana Chrzciciela albo Pana Jezusa - czy może będzie odejście tej epoki tak ciche i dostojne jak spokojna śmierć Mojżesza albo trzech Patriarchów...

Nie odgadniemy w tym względzie rozporządzeń Bożych - lecz teraz, w chwili względnego spokoju dla gromadki Ludu Bożego czuje się ona poniekąd jak sędziwy Mojżesz, żegnający swą czterdziestoletnią pracę i studwudziestoletnie życie. I tak jak Mojżesz - przede wszystkim patrzymy w dal, wyglądamy perspektywy odnowionej ziemi, a później całkiem odmienionej rzeczywistości - nowej ziemi i nowego nieba...

Tak jak naród izraelski w odrzwiach ziemi obiecanej - tak i my w pewnych momentach naszego życia pragniemy poczuć swoją tożsamość. Zachęcam - spróbujmy ją odnaleźć w pięknie sformułowanych błogosławieństwach dla plemion izraelskich. W tych błogosławieństwach możemy dostrzec obraz swoich trosk, swoje cierpienie, swoje marzenia, a być może Boże obietnice dla nas - ludu Bożego czasu oddzielającego dwie wielkie epoki w pięknych planach Bożych.

To co najbardziej wzrusza piszącego w tym fragmencie Tory - to piękne obietnice dla pokolenia Benjamina, Józefa i Asera - noszę je w sercu swoim jako słodycz, zachwyt, wilgoć łez radości w oczach...

Tak i oto 54 czytanie Tory zamyka roczny cykl rozważania pełnego nauki, prawa i piękna zwoju - obyśmy mieli jeszcze wiele okazji otwierać treść i przesłanie tej rozpoczynającej natchnione pisma Księgi...