Komentarz do:
Korach (Kore) 4 Mojż. 16:1-18:32

Szabbat   5 Tammuz 5766
1 lipca 2006



– Bunt Koracha, Datana i Abirama (4 Mojż. 16:1-17:5) – Ponowne szemranie ludu i dalsza kara – laska Aarona kwitnie (4 Mojż. 17:6-28) – Rozgraniczenie służby kapłanów i Lewitów (4 Mojż 18:1-7) – Udział kapłanów w darach ofiarnych (4 Mojż. 18:8 -32) –

Wydaje się, że historia buntu Koracha powtarza się w życiu wokół nas, a także w naszym własnym. Oby świadectwem błędów w ocenie drugiego człowieka, śmiałego krytycznego oceniania kogokolwiek nie były czeluści rozstępującej się ziemi...

Toczące się życie - czyli właśnie "ziemia" pokazuje, że bardzo często tam gdzie koncentrowało się nasze lekceważenie, nasz krytycyzm - właśnie z tamtej strony spostrzegamy, że nadchodzi napominające nas i zawstydzające naszą cielesność duchowe błogosławieństwo...

Bardzo byśmy pragnęli, by konflikty w społeczności Ludu Bożego, który tworzymy miał mniej dramatyczny charakter - a świadectwem mądrości, właściwego ducha, Bożego wybrania jednostek i służących dobrze Bożej sprawie zespołów - był rozkwit Bożego błogosławieństwa...

"Kwitnące laski" mamy okazję jeszcze dzisiaj zauważać - spostrzegamy bowiem powodzenie w pracy duchowej, organizacji, w uczuciach serca...

W jakim znaczeniu moja czy twoja laska może zakwitnąć na podobieństwo tej Aaronowej?

Kwitnące drzewo migdałowe to symbol dostojnej starości (Kaz. Sal.12:5) - oby koniec naszego życia pokazał słuszność naszych wyborów, decyzji. Trudno wymagać by w dzisiejszym czasie Bóg cudownie potwierdzał swoją aprobatę dla kogokolwiek - ale niech będzie nią pokój serca i cicha wdzięczność za przeżyte dla Boga i bliźnich mijające dni...