Komentarz do:
Shelach (Poślij) 4 Mojż. 13:2-15:41

Szabbat   28 Siwan 5766
24 czerwca 2006



– Wysłanie zwiadowców do Kanaanu (4 Mojż. 13:2-33) – Lud buntuje się przeciwko Panu – zapowiedź Bożej kary za bunt (4 Mojż. 14:1-35) – Śmierć dziesieciu wywiadowców (4 Mojż. 14:36-38) – Zbrojny wypad pod Chormą i jego klęska (4 Mojż. 14:39-45) – Przepisy dotyczące ofiar (4 Mojż. 15:1-31) – Ukamienowanie łamiącego sabat (4 Mojż. 15:32-36) – Frędzle na skrajach szat (4 Mojż.15:37-41) –

Autor komentarza uważa, że przejmujące lekcje wypływają z tegotygodniowego czytania...

Niedowiarstwo dziesięciu szpiegów, narzekania i biadania ludu, a także surowa kara, która spotkała nieufnych ostrzegają przed byciem nieczułym na dowody Bożej opieki...

Całym sobą przyjmijmy do serc tę tragiczną lekcję skutków negatywnego postrzegania rzeczywistości i swoich możliwości. Wręcz przeciwnie - zaprzyjaźnijmy się z często kreowanym przez psychoterapeutów pojęciem pozytywnego myślenia...

Aczkolwiek jesteśmy przejęci gniewnym dla ludu słowem Pana skierowanym do Mojżesza, to zdaje się, że w decyzji o czterdziestoletniej pielgrzymce Izraelitów widzimy współpracującą ze sprawiedliwością i gniewem roztropność i mądrość wielkiego Elohim, który daje Izraelowi czas czterdziestu lat do okrzepnięcia w roli samodzielnego, niezawisłego, zdolnego do niepodległej egzystencji narodu.

Jeszcze raz Mojżesz wzrusza nas pokorą, umiłowaniem swojego narodu. Bardzo kochamy tego wielkiego, pięknego męża Bożego.

Chcemy przestrzegać wszystkie rozporządzenia Pańskie i szanujemy Jego decyzje - chociaż może śmierć za zbieranie drewna w sabat wydaje się nam dzisiaj surową karą.

Kolorowymi frędzlami, przypominajacymi nam o przymierzu z Panem, mogą być części garderoby - jak na przykład nakrycie głowy dla niewiast, jakiś często celebrowany gest lub czynność, wystrój naszego mieszkania, notatki w terminarzu, pamiętnik, zdjęcia itd...