Komentarz do:
Vayakhel (Potem zebrał) 2 Mojż. 35:1-38:20
Pekudei (Rzeczy policzone)
2 Mojż. 38:21-40:38

Szabbat   25 Adar 5766
25 marca 2006



– Przepisy dotyczące sabatu (2 Mojż. 35:1-3) – Dar ofiarny dla Pana (2 Mojż. 35:4-9) – Ogólna budowa przybytku (2 Mojż. 35:10-19) – Ofiary ludu (2 Mojż. 35:20-29) – Powołanie Besalela i Oholiaba (2 Mojż. 35:30-36:1) – Obfitość darów ludu (2 Mojż. 36:2-7) –Skonstruowanie przybytku i jego sprzętów ( 2 Mojż. 36:8-38:20) –

– Ilość szlachetnego kruszcu zużytego na przybytek (2 Mojż. 38:21-31) – Sporządzenie szat kapłańskich (2 Mojż. 39:1-31) – Dokończenie pracy nad przybytkiem (2 Mojż. 39:32-43) – Wzniesienie i poświecenie przybytku (2 Mojż. 40:1-33) – Obłok nad Namiotem Zgromadzenia (2 Mojż. 40:34-38) –

Solidarny wysiłek społeczności...

Jak piękną rzeczą jest społeczny wysiłek, skierowany na budowanie świętości... Oby serce piszącego i jego współbraci pobudzała miłość do pełnej oddania dla bratniej społeczności ofiarności, pracy, i oby owoc tych wysiłków był błogosławieństwem - czymś co uwielbia Boga i przynosi pożytek ludziom...

Niech Bóg tak kieruje uczuciami i motywami oraz celami działań starszych ludu, by społeczna ofiarność nie przyczyniała się do czegoś ewidentnie złego - czyli za starotestamentalnych czasów - na przykład ulanie złotego cielca przez Aarona - lub coś wątpliwie zgodnego z Bożym prawem - jak na przykład ulanie posągu za czasów Gedeona - co stało się sidłem dla całego domu tego męża Bożego i powodem do odstępstwa Izraela.

Solidarnym wysiłkiem wspólnoty starajmy się budować świętość - a nie bałwochwalcze odstępstwo, społeczność wokół Słowa Bożego, uczucia uwielbienia i czci dla Jedynego Boga, postawy pełne wsparcia dla współbraci w ich niełatwej pielgrzymce ku wieczności.

Budowa przybytku...

Bóg buduje przybytek naszych uczuć, myśli, naszych czynów, w którym będziemy chwalić Wiekuistego - przy pomocy Besalela z pokolenia Judy czyli nauk, pouczeń Słowa Bożego, błogosławionego wpływu świętych uczuć i myśli czyli mocy ducha świętego oraz dzięki działaniom Oholiaba z plemienia Dan czyli naszych trudności pochodzących z zewnątrz i z naszego własnego wnętrza. Płoty i zasłony pokazują nasze oddzielenie (poświęcenie), sprzęty z miedzi ukazują nasz trud w zmaganiu się z niedoskonałością ludzkiej natury, która niestety nie przypomina błyszczących lusterek z miedzianej umywalni czy miedzianego ołtarza, dzięki któremu Bóg może patrzeć na nas przez pryzmat doskonałej ofiary Jezusa, której krew kozłów i cielców była symbolem. Zaś złote najświętsze przedmioty pokazują nasze duchowe doświadczenia jako Nowych Stworzeń w Jezusie. Wszystko co lśniące i kosztowne - a mianowicie miedź, srebro, złoto kojarzy się z pięknem Syna Człowieczego - z doskonałością jego ziemskiego ciała i niezwykłością umysłu i ducha tej Chwalebnej Istoty.

Z pokorą i pełną czci bojaźnią oczekujemy na codzienne poświęcanie naszego przybytku przez obecność Bożego obłoku. Wspominamy również z rozrzewnieniem czas kiedy nasz ziemski namiot był błogosławiony przez Pana w początkach naszej drogi chrześcijańskiej - to był pierwszy dzień, pierwszy miesiąc, pierwszy rok naszego poświęcenia...

Tylko dzięki łaskawości Pana trwamy w owym poświeceniu jeszcze dzisiaj...

(Autor komentarza przeprasza za brak szczegółowej analizy symboliki przybytku - jego grzejące się do czerwoności czoło - pełne zachwytu ogólnym planem, konstrukcją i przeznaczeniem przybytku - jest gotowe do pełnego żarliwości uwielbienia - a nie orlego dystansu i spojrzenia z góry analitycznym, analizującym, bystrym wzrokiem mądrości...)

Niech będzie uwielbiony Wiekuisty....