Andrzej Dąbek

Migotanie słów


Rys. Andrzej Dąbek



Migotanie słów płomiennych
nakazy, zapytania, wątpliwości
oświetlone lampką oliwną
w mrokach wieczoru
prowadzi do wyrozumienia
roztropnego przedsięwzięcia
ukrytego w zaroślach
koślawych liter
A ja idę z cieniem
idę rozdeptując teraźniejszość
bez śladu sprzeciwu
Puszczam kaczki po wodzie papieru
one mierzą mą przestrzeń
do końca aż utonę w głębinie
myśli twórczych.
Ile z nich doczeka upublicznienia?
W porzekadle
po rzece puszczonym
ale przecież
nie da się wejść
do tej samej wody
nawet w tym samym miejscu!

Powrót