Elżbieta Dziewońska

Westchnienia i Samson


Rys. Andrzej Dąbek

***

może jest tak, że
z westchnień wysłanych
do nikąd i do nikogo
powstaje jedno uczucie

spada potem znienacka
burzy dotychczasowe życie
nicuje przyzwyczajenia
ale jest tą od pierwszego wejrzenia
i tą na chwilę
i tą zrodzoną w bólu
tęsknocie, oczekiwaniu
ale na zawsze

utkana z cienkich nitek
wszystkich niemożności świata


***

nie poradzisz na to
że podobały mu się kobiety
Samson, nazirejczyk
sędzia w Izraelu przez wiele lat

waleczny
bo i lwa i niedźwiedzia się nie bał
zabijł gołymi rękami
bezbronny tylko
gdy płakała kobieta

Powrót