Andrzej Dąbek
Rzeczy mnogość


Rzeczy mnogość
w posiadaniu
rodzi wrogość
w rozdzielaniu
materialnych bogactw
Jedni mają nadmiar
inni niedostatek
jedni piękną miłość matek
inni w domu opiekuńczym
płowieją, jałowieją
I gdzie schowała się sprawiedliwość
czy tak być musi
Że pożądliwość kusi
że w workach ciagle mało
że wiotczeje ciało
że w domach
wygody
że w lotto nie ma nagrody
że rachunki nie opłacone
że ząb boli żonę
Taka wyliczanka
i potrzeb mieszanka
doprowadza do frustracji
i niestrawności przy kolacji
Lepiej nie wyliczać i nie mieszać
i losu nie zapeszać
Tylko idąc patrzeć pod nogi
to nic ż
e jestem ubogi
Za to w głowie skojarzeń bogactwo.
Więc tego się będę trzymać
by karku zbyt nisko nie zginać.
By iść z pokorą bez rzeczy mnogości!!!