Myśl tygodnia (19 lutego 2005)

Wolność człowieka

Wolność człowieka stanowi jakiś niezwykły element w przyrodzie. To ona decyduje, że człowiek jest jednostką w pełni suwerenną i autonomiczną, która bez reszty panuje nad tym, że czegoś c h c e. Wśród morza zdeterminowanej materii pojawia się dryfująca kra, przestrzeń nieczuła na burze przelatujące po powierzchni, będąca źródłem nowego życia w świecie. Ale wolność to także rzeczywistość, która może ulegać degradacji. Człowiek może w jakimś zakresie zrzec się dobrowolnie lub niedobrowolnie własnej wolności, zamienić ją w brudną plamę oliwy, poddaną biernie drganiom morza. Nigdy jednak nie może jej w sobie zabić: zawsze będzie mógł ją powołać do życia. W pewnym momencie plama oliwy zacznie zwijać się w kulę, otrząsać wodę i zanurzona w morzu, przeciwstawiać mu się całą mocą swej bezwładności. Wtedy w obliczu ludzkiego, swobodnego c h c e n i a wszystkie siły świata będą bezradne.

Józef Tischner, „Jak żyć”, str. 13

Powrót