Powrót

 na Szabbat

13 Elul 5765

 

17 września 2005

Tak jak Tora podzielona jest na 54 rozdziały do tygodniowego czytania, tak też można podzielić cztery Ewangelie, aby czytając je razem z Torą (na przykład w każdą środę kolejnego tygodnia) przenikać w równej mierze duchem nauczania ukochanego Mistrza z Nazaretu.

 

49. Jan 15-16 „Winna macica prawdziwa”


• Krzew winny i latorośle (Jana 15:1-16) • Nienawiść świata do Jezusa i jego uczniów (Jana 15:17-27) • Jezus zapowiada prześladowania (Jana 16:1-15) • Słowa o odejściu i powtórnym przyjściu (Jana 16:16-33) •

O jak zażyła jest więź między latoroślami a krzewem winnym... Te więzy uczuć łączących wiernych z ich Głową i Panem. Cały czas wpatrzeni w Mistrza czułymi sercami odbierają sygnały o Jego uczuciach względem nich. Napełnieni jesteśmy radością gdy nasze postawy budzą w nim zadowolenie, chęć naprawy determinuje nasze postępowanie - kiedy czujemy jego napominające spojrzenie...

I ta wielka piękna obietnica - jeżeli we mnie trwać będziecie, to o cokolwiek poprosicie - otrzymacie. Trwanie w Jezusie to to samo usposobienie co w Chrystusie, te same uczucia, postawy, podobnie zaangażowane w czynienie woli Bożej... Takie wnętrze przynosi owoc modlitw i próśb niesamolubnych, nastawionych na wielbienie Pana Panów, Króla Królów...

O co będą uczniowie trwający w Panu prosić? Wierzymy, że prawdziwi uczniowie Pana będą prosić jedynie o takie rzeczy, które ich przybliżą do społeczności z Bogiem, ściślej zwiążą uczucia ich z Panem i jego ludkiem... Te prośby obejmują przede wszystkim dary duchowe, ale także wymieniają niezbędny do funkcjonowania chleb powszedni, dary potrzebne do podtrzymania duchowego i materialnego trwania.

Prawdą jest, że niektórych współcześnie żyjących chrześcijan, podobnie jak kiedyś błogosławionego patriarchę Abrahama nie dotykają bezpośrednio akty nienawiści i okrucieństwa, ale nie obce jest nam Abrahamowe wyalienowanie i niezadowolenie ze złych układów w tym świecie, bezskuteczne próby znalezienia "Bożego miasta". Wielką próbą dla dzisiaj żyjących naśladowców Jezusa w krajach względnej tolerancji i dobrobytu, podobnie jak było to dla patriarchów narodu Izraelskiego są próby i napięcia panujące wewnątrz rodzin, a także zborów, w pracy. Wielką próbą jest cierpliwe, pokorne trwanie na swoim miejscu, w swojej rodzinie, w swoim zborze mimo wszystko... Jak wielką nauką we współczesnej sytuacji dla wierzących są lekcje płynące z życia Abrahama, Izaaka, Jakuba. Mimo Bożej aprobaty dla oddanych Bogu ludzi, nie omijają nikogo skutki błędnych wyborów, nieprzmyślanych decyzji lub niepowściągliwych, namiętnych sposobów działania, a do tego dochodzą trudy związane z niedoskonałością charakterów, chorobami, kalectwem...

W ten sposób komentujący rozumie ucierpienia dotykające jego samego i mu bliskich braci i sióstr...

Rozdział szesnasty, opowiadający o odejściu Jezusa, ucierpieniu Kościoła podczas wieku chrześcijańskiego i Jego powtórnym przyjściu i niezwykle zażyłej więzi między Bogiem, Jezusem a Kościołem pozostawiam refleksji czytelnika, zamyśleniu i pytaniom na ile jesteśmy wierni posłannictwu pokory i ufności, skoro nie przeżywamy podczas błogosławionej Paruzji Jezusa upalenia ognistych prób i doświadczeń zewnętrznych...


Paweł K.

 

49. Jan 15-16 „Winna macica prawdziwa”

Tekst w tłumaczeniu „Nowego Przekładu” PTB

15,1 Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem.
2 Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc.
3 Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem;
4 Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.
5 Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie.
6 Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną.
7 Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam.
8 Przez to uwielbiony będzie Ojciec mój, jeśli obfity owoc wydacie i staniecie się uczniami moimi.
9 Jak mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem; trwajcie w miłości mojej.
10 Jeśli przykazań moich przestrzegać będziecie, trwać będziecie w miłości mojej, jak i Ja przestrzegałem przykazań Ojca mego i trwam w miłości jego.
11 To wam powiedziałem, aby radość moja była w was i aby radość wasza była zupełna.
12 Takie jest przykazanie moje, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem.
13 Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich.
14 Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynić będziecie, co wam przykazuję.
15 Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego; lecz nazwałem was przyjaciółmi, bo wszystko, co słyszałem od Ojca mojego, oznajmiłem wam.
16 Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was, abyście szli i owoc wydawali i aby owoc wasz był trwały, by to, o cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, dał wam.
17 To przykazuję wam, abyście się wzajemnie miłowali.
18 Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że mnie wpierw niż was znienawidził.
19 Gdybyście byli ze świata, świat miłowałby to, co jest jego; że jednak ze świata nie jesteście, ale Ja was wybrałem ze świata, dlatego was świat nienawidzi.
20 Wspomnijcie na słowo, które do was powiedziałem. Nie jest sługa większy nad pana swego. Jeśli mnie prześladowali i was prześladować będą; jeśli słowo moje zachowali i wasze zachowywać będą.
21 A to wszystko uczynią wam dla imienia mego, bo nie znają tego, który mnie posłał.
22 Gdybym nie przyszedł i do nich nie mówił, nie mieliby grzechu; lecz teraz nie mają wymówki z powodu grzechu swego.
23 Kto mnie nienawidzi, i Ojca mego nienawidzi.
24 Gdybym wśród nich nie pełnił uczynków, których nikt inny nie czynił, nie mieliby grzechu, lecz teraz i widzieli, i znienawidzili zarówno mnie jak i Ojca mego.
25 Jednakże słowo, które jest w zakonie ich napisane, wypełniło się: Bez przyczyny mnie znienawidzili.
26 Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca wychodzi, złoży świadectwo o mnie;
27 Ale i wy składacie świadectwo, bo ze mną od początku jesteście.
16,1 To wam powiedziałem, abyście się nie zgorszyli.
2 Wyłączać was będą z synagog, więcej, nadchodzi godzina, gdy każdy, kto was zabije, będzie mniemał, że spełnia służbę Bożą.
3 A to będą czynić dlatego, że nie poznali Ojca ani mnie.
4 Lecz to wam powiedziałem, abyście, gdy przyjdzie ich godzina, wspomnieli na to, że Ja wam powiedziałem, a tego wam na początku nie mówiłem, bo byłem z wami
5 A teraz odchodzę do tego, który mnie posłał, i nikt z was nie pyta mnie: Dokąd idziesz?
6 Ale że wam to powiedziałem, smutek napełnił serce wasze.
7 Lecz Ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym Ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was.
8 A On, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu i o sprawiedliwości, i o sądzie;
9 O grzechu, gdyż nie uwierzyli we mnie;
10 O sprawiedliwości, gdyż odchodzę do Ojca i już mnie nie ujrzycie;
11 O sądzie zaś, gdyż książę tego świata został osądzony.
12 Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie;
13 Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi.
14 On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi.
15 Wszystko, co ma Ojciec, moje jest; dlatego rzekłem, że z mego weźmie i wam oznajmi.
16 Jeszcze tylko krótki czas, a nie ujrzycie mnie, i znowu krótki czas, a ujrzycie mnie, bo idę do Ojca.
17 Mówili tedy niektórzy z uczniów jego między sobą: Cóż to znaczy, co mówi do nas: Jeszcze tylko krótki czas, a nie ujrzycie mnie, i znowu krótki czas, a ujrzycie mnie, i to: Bo idę do Ojca?
18 Mówili więc: Cóż to znaczy, co mówi: Jeszcze tylko krótki czas? Nie wiemy, co mówi.
19 Poznał Jezus, że go chcieli zapytać, i rzekł im: Pytacie się nawzajem o to, co powiedziałem: Jeszcze tylko krótki czas, a nie ujrzycie mnie, i znowu krótki czas, a ujrzycie mnie?
20 Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Wy płakać i narzekać będziecie, a świat się będzie weselił; wy smutni będziecie, ale smutek wasz w radość się zamieni.
21 Kobieta, gdy rodzi, smuci się, bo nadeszła jej godzina; lecz gdy porodzi dzieciątko, już nie pamięta o udręce gwoli radości, że się człowiek na świat urodził.
22 I wy teraz się smucicie, lecz znowu ujrzę was, i będzie się radowało serce wasze, a nikt nie odbierze wam radości waszej.
23 A w owym dniu o nic mnie pytać nie będziecie. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca w imieniu moim, da wam.
24 Dotąd o nic nie prosiliście w imieniu moim; proście, a weźmiecie, aby radość wasza była zupełna.
25 To powiedziałem wam w przypowieściach; nadchodzi godzina, gdy już nie w przypowieściach będę do was mówił, lecz wyraźnie o Ojcu oznajmię wam.
26 Owego dnia w imieniu moim prosić będziecie, a nie mówię wam, że Ja prosić będę Ojca za was;
27 Albowiem sam Ojciec miłuje was, dlatego że wyście mnie umiłowali i uwierzyli, że Ja od Boga wyszedłem.
28 Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca.
29 Rzekli uczniowie jego: Oto teraz wyraźnie mówisz i żadnej przypowieści nie powiadasz.
30 Teraz wiemy, że Ty wszystko wiesz i nie potrzebujesz, aby cię ktoś pytał; dlatego wierzymy, żeś od Boga wyszedł.
31 Odpowiedział im Jezus: Teraz wierzycie?
32 Oto nadchodzi godzina, owszem już nadeszła, że się rozproszycie, każdy do swoich, i mnie samego zostawicie; lecz nie jestem sam, bo Ojciec jest ze mną.
33 To powiedziałem wam, abyście we mnie pokój mieli. Na świecie ucisk mieć będziecie, ale ufajcie, Ja zwyciężyłem świat.