Powrót

 na Szabbat

29 Adar II 5765

 

9 kwietnia 2005

Tak jak Tora podzielona jest na 54 rozdziały do tygodniowego czytania, tak też można podzielić cztery Ewangelie, aby czytając je razem z Torą (na przykład w każdą środę kolejnego tygodnia) przenikać w równej mierze duchem nauczania ukochanego Mistrza z Nazaretu.

 

27. Łuk. 2 „Dekret cesarza Augusta”


• Narodzenie Jezusa (2:1-21) • Poświecenie Jezusa w świątyni (2:22-24) • Błogosławieństwo Symeona i prorokini Anny (2:25-38) • Dzieciństwo Jezusa (2:39-52) •

Jezus jako dziecko i chłopiec czyli roztropne i posłuszne dzieci są w naszych domach...

Komentujący odczytuje sobie zwykle ten piękny opis narodzenia Jezusa w czas święta namiotów – na jesieni, kiedy przypada rzeczywista rocznica narodzin Jezusa. Tym razem czytamy ten fragment nie jesienią ani zimą – jak to czyni większość chrześcijan – ale na wiosnę...

Informacje historyczne są podane precyzyjnie, budzą zaufanie do autora – Łukasza – kronikarza, historyka wczesnego chrześcijaństwa. A potem zaraz przystępuje autor do opisu faktu narodzin Jezusa. Wzrusza bardzo wyłuszczony szczegół z narodzenia Pańskiego: „...i owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie”. Dziwne, ale pierwszą wiadomość o narodzeniu się Syna Bożego otrzymali prości pasterze, których być może potocznie określano mniej dostojnie pastuchami. To tym prostym ludziom śpiewały zastępy anielskie. A śpiewały bardzo pięknie: „Chwała na wysokości Bogu a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie...” Zauważmy, pokój ma spotykać tylko ludzi, którzy podobają się Bogu – podobnie Jezus w arcykapłańskiej modlitwie nie za światem prosi, ale za swoimi naśladowcami. Ufamy jednak, że i błogosławieństwo dla ludzi jako ogółu też kiedyś nadejdzie...

Tymczasem wracajmy do historii narodzenia Pańskiego. Pasterze rozgłaszają, że oto narodził się Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowym. Budzą tym zdziwienie wszystkich ludzi, zaś roztropna matka Jezusa zachowuje to wszystkie słowa, i jak pięknie Łukasz napisał „rozważała je w sercu swoim”.

Rodzice według zwyczaju nakazanego przez Mojżesza idą ofiarować swojego pierworodnego syna Panu – złożą skromną ofiarę – parę małych ptaków jako ubodzy. I znowu zadziwiające wydarzenie – niezrozumiałe, tajemniczo brzmiące słowa proroka Symeona zapowiadające nie tylko wyniesienie i zaszczyt – ale i sprzeciw i miecz przeszywający serce matki...

Poselstwo Boże jest dziwne – łączy w sobie ból i błogosławieństwo, koronę zaszczytu z tą z cierni, kielich radości z kielichem goryczy...

Proszę, bądźmy wzruszeni postawą prorokini Anny, która w starczym już wieku zachowuje trzeźwość sądu, wydaje piękne świadectwo o Jezusie...

I wreszcie nacieszmy się do woli w naszych sercach obrazem nad wiek roztropnego Jezusa, który pilnie słucha i uczy się wśród nauczonych w Piśmie, zadziwiając ich przenikliwością swoich pytań i swojej ciekawości. Jakżeż bardzo chcielibyśmy mieć takich chłopców w szkołach, zborach, domach! Jeśli nie zlekceważymy wrażliwości własnych dzieci – może to one ucieszą nas również swoją roztropnością i posłuszeństwem i szacunkiem dla nas...

Paweł K.

 

27. Łuk. 2 „Dekret cesarza Augusta”

Tekst w tłumaczeniu „Nowego Przekładu” PTB

2,1 I stało się w owe dni, że wyszedł dekret cesarza Augusta, aby spisano cały świat.
2 Pierwszy ten spis odbył się, gdy Kwiryniusz był namiestnikiem Syrii.
3 Szli więc wszyscy do spisu, każdy do swego miasta.
4 Poszedł też i Józef z Galilei, z miasta Nazaretu, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, dlatego że był z domu i z rodu Dawida,
5 Aby był spisany wraz z Marią, poślubioną sobie małżonką, która była brzemienna.
6 I gdy tam byli, nadszedł czas, aby porodziła.
7 I porodziła syna swego pierworodnego, i owinęła go w pieluszki, i położyła go w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
8 A byli w tej krainie pasterze w polu czuwający i trzymający nocne straże nad stadem swoim.
9 I anioł Pański stanął przy nich, a chwała Pańska zewsząd ich oświeciła; i ogarnęła ich bojaźń wielka,
10 I rzekł do nich anioł; Nie bójcie się, bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem wszystkiego ludu,
11 Gdyż dziś narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowy.
12 A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie niemowlątko owinięte w pieluszki i położone w żłobie.
13 I zaraz z aniołem zjawiło się mnóstwo wojsk niebieskich, chwalących Boga i mówiących:
14 Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie.
15 A gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze rzekli jedni do drugich: Pójdźmy zaraz aż do Betlejemu i oglądajmy to, co się stało i co nam objawił Pan.
16 I śpiesząc się, przyszli, i znaleźli Marię i Józefa oraz niemowlątko leżące w żłobie.
17 A ujrzawszy, rozgłosili to, co im powiedziano o tym dziecięciu.
18 I wszyscy, którzy słyszeli, dziwili się temu, co pasterze im powiedzieli.
19 Maria zaś zachowywała wszystkie te słowa, rozważając je w sercu swoim.
20 I wrócili pasterze, wielbiąc i chwaląc Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im powiedziano.
21 A gdy minęło osiem dni, aby obrzezano dziecię, tedy nadano mu imię Jezus, jak je nazwał anioł, zanim się w żywocie poczęło.
22 A gdy minęły dni oczyszczenia ich według zakonu Mojżeszowego, przywiedli je do Jerozolimy, aby je stawić przed Panem,
23 Jak napisano w zakonie Pańskim, iż: Każdy pierworodny syn będzie poświęcony Panu,
24 I aby złożyć ofiarę według tego, co powiedziano w zakonie Pańskim, parę synogarlic albo dwa gołąbki.
25 A był wtedy w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon; człowiek ten był sprawiedliwy i bogobojny i oczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty był nad nim.
26 Temu Duch Święty objawił, iż nie ujrzy śmierci, zanim by nie oglądał Chrystusa Pana.
27 Przyszedł więc z natchnienia Ducha do świątyni, a gdy rodzice wnosili dziecię Jezus, by wypełnić przepisy zakonu co do niego,
28 On wziął je na ręce swoje i wielbił Boga, mówiąc:
29 Teraz puszczasz sługę swego, Panie, według słowa swego w pokoju,
30 Gdyż oczy moje widziały zbawienie twoje,
31 Które przygotowałeś przed obliczem wszystkich ludów:
32 Światłość, która oświeci pogan, i chwałę ludu twego izraelskiego.
33 A ojciec jego i matka dziwili się temu, co mówiono o nim.
34 I błogosławił im Symeon, i rzekł do Marii, matki jego: Oto ten przeznaczony jest, aby przezeń upadło i powstało wielu w Izraelu, i aby był znakiem, któremu się sprzeciwiać będą,
35 I aby były ujawnione myśli wielu serc; także twoją własną duszę przeniknie miecz.
36 I była Anna, prorokini, córka Fanuela, z plemienia Aser; ta była bardzo podeszła w latach, a żyła siedem lat z mężem od panieństwa swego,
37 I była wdową do osiemdziesiątego czwartego roku życia, i nie opuszczała świątyni, służąc Bogu w postach i w modlitwach dniem i nocą.
38 I nadszedłszy tejże godziny, wielbiła Boga i mówiła o nim wszystkim, którzy oczekiwali odkupienia Jerozolimy.
39 A gdy wykonali wszystko według zakonu Pańskiego, wrócili do Galilei, do miasta swego Nazaretu.
40 A dziecię rosło i nabierało sił, było pełne mądrości, i łaska Boża była nad nim.
41 A rodzice jego chodzili co roku do Jerozolimy na Święto Paschy.
42 I gdy miał dwanaście lat, poszli do Jerozolimy na to święto, jak to było w zwyczaju.
43 A gdy te dni dobiegły końca i wracali, zostało dziecię Jezus w Jerozolimie, o czym nie wiedzieli jego rodzice,
44 A mniemając, iż jest pośród podróżnych, uszli dzień drogi i szukali go między krewnymi i znajomymi.
45 I gdy go nie znaleźli, wrócili do Jerozolimy, szukając go.
46 A po trzech dniach znaleźli go w świątyni, siedzącego wpośród nauczycieli, słuchającego i pytającego ich.
47 A zdumiewali się wszyscy, którzy go słuchali, nad jego rozumem i odpowiedziami.
48 I ujrzawszy go, zdziwili się. I rzekła do niego matka jego: Synu, cóżeś nam to uczynił? Oto ojciec twój i ja bolejąc szukaliśmy ciebie.
49 I rzekł do nich: Czemuście mnie szukali? Czyż nie wiedzieliście, że w tym, co jest Ojca mego, Ja być muszę?
50 Lecz oni nie rozumieli tego słowa, które im mówił.
51 I poszedł z nimi, i przyszedł do Nazaretu, i był im uległy. A matka jego zachowywała wszystkie te słowa w sercu swoim.
52 Jezusowi zaś przybywało mądrości i wzrostu oraz łaski u Boga i u ludzi,