na Szabbat |
15 Adar II 5765 |
|
26 marca 2005 |
Tak jak Tora podzielona jest na 54 rozdziały do tygodniowego czytania, tak też można podzielić cztery Ewangelie, aby czytając je razem z Torą (na przykład w każdą środę kolejnego tygodnia) przenikać w równej mierze duchem nauczania ukochanego Mistrza z Nazaretu. |
|
25. Mar. 15-16 „Przedniejsi kapłani” |
• Jezus przed Piłatem (15:1-15) • Udręczenie, ukrzyżowanie i śmierć Jezusa (15:21-41) • Pogrzeb Jezusa (15:42-47) • Zmartwychwstanie Jezusa (16:1-8) • Jezusa oskarżają, cała litania zarzutów, uzasadnionych win... Skąd my to znamy? Czyż i nam czasami nie zdarza się w życiu moment kiedy nasze myśli lub otoczenie obarcza nas bezustanną krytyką, ciągłym oskarżeniem? Popatrzmy na Jezusa i bierzmy z niego przykład! Nie broni się, ale odnajduje się w ciszy, milczeniu... Czyż i my wobec szatańskich oskarżeń, jakie nas gnębią nie powinniśmy zamilknąć, nie szukać argumentów dla obrony, ale zamknąć się w ciszy, spokoju... Tę ciszę może nam dać modlitwa, fragment z Pisma Świętego, rozmowa z przyjacielem lub czasami pomocna... farmakologia. Nie wstydźmy się pomóc sobie tym dostępnym źródłem pomocy, jeżeli spacer po parku nie uspakaja, a uzdrawiający sen nie chce na żaden sposób nas uleczyć i ogarnąć swoimi niosącymi bezpieczeństwo objęciami... Nie szukajmy argumentów obrony przed szatańskimi oskarżeniami ale trwajmy spokojnie w swoim poświęceniu, bo po piątkowym dramacie wzejdzie niedzielne słońce. Tłum kipi nienawiścią, namiętnością podsycaną przez kapłanów, Piłat próbuje podjąć decyzję sprawiedliwą ze swojej pozycji rozważnego, roztropnego człowieka i decyzję mądrą, zgodną z interesem urzędu, godności którą reprezentuje. Jezus milczy - nie pomaga rzymskiemu dostojnikowi wydać właściwy wyrok. A on w symbolicznym geście obmycia rąk składa odpowiedzialność za swoje decyzje na lud i skazuje niewinnego według siebie Człowieka na ubiczowanie i ukrzyżowanie... Teraz przychodzi dalsza część Jezusowego udręczenia i męki - drwina i szyderstwo. Czyż i my jego nie doświadczamy? Czuły i opiekuńczy mąż wcześniej czy później usłyszy zgryźliwe - „pantoflarz”, choleryk, ciężko pracujący na utrzymanie rodziny to „nieczuły popędliwiec”, „zapycha jak mały traktorek”, niepełnosprawny to „zbędny bagaż”, a kobieta to jak zdaje się chcą niecałkiem celne tłumaczenia Biblii - „podlejsze (albo mdlejsze) naczynie”... Jak Jezus, nie dajmy się poruszyć kpinom - wszak czeka nas niedzielny ranek, kiedy w naszym zborze usłyszymy słowa powagi, dobroci, miłosierdzia, łaski, płynące wprost z Bożych ust - z Pisma Świętego... Bo niedzielny ranek to dla nas jak i dla Jezusa wyzwolenie - niech tą radością zmartwychwstania będą nasze spotkania przy Słowie w każdym czasie, którym Bóg nam pobłogosławi... Teraz następują najdramatyczniejsze, najważniejsze momenty w historii Zbawienia - Jezus jest ukrzyżowany. Pięknie możemy uczcić czas męki Jezusa. Codziennie o tej porze wykonujemy swoje zawodowe lub domowe obowiązki - to jest między godziną dziewiątą rano a trzecią po południu. Proszę, ofiarujmy tę pracę jako własne umieranie dla Jezusa, niezależnie jak pracujemy - czy jako gospodynie w domu, czy jako ludzie interesu czy pracownicy fizyczni, nauczyciele czy lekarze, czy może jako spokojni emeryci i renciści płacimy w tym czasie rachunki albo sprzątamy nasze domostwa lub robimy zakupy. A filiżanka czarnej kawy w południe niech na zawsze stanie się pamiątką zalegającej w tym czasie nad Jerozolimą ciemności... Niech Golgota w piękny symboliczny oraz rzeczywisty sposób stanie się centrum naszej doczesności i wieczności - jak jest nią dla dnia słoneczne południe... Śmierć i pogrzeb Jezusa kończą 15 rozdział, zaś całą Ewangelię zamyka krótkie optymistyczne opowiadanie o niedzielnym ranku, o pustym grobie, o niewiastach i o młodzieńcu, mówiącym dziwne rzeczy. Według wielu wiarygodnych komentarzy tekst rozdziału 16 od wersetu 9 do 20 jest dodany i nie znajduje się w poważanych przez tłumaczy manuskryptach.
|
Paweł K. |
25. Mar. 15-16 „Przedniejsi kapłani”
Tekst w tłumaczeniu „Nowego Przekładu” PTB
15,1 I zaraz wczesnym rankiem arcykapłani wraz ze starszymi oraz uczonymi w Piśmie i cała Rada Najwyższa odbyli naradę, po czym związali Jezusa, odprowadzili go i wydali Piłatowi.
2 I zapytał go Piłat: Czy Ty jesteś królem żydowskim? A On odpowiadając mu, rzekł: Ty to mówisz.
3 A arcykapłani oskarżali go o wiele rzeczy.
4 Piłat zapytał go znowu: Nic nie odpowiadasz? Patrz, o jak wiele rzeczy cię oskarżają.
5 Lecz Jezus już nic nie odpowiedział, tak iż się Piłat dziwił.
6 A na święto wypuszczał im jednego więźnia, o którego prosili.
7 A pewien człowiek, zwany Barabasz, był wówczas więziony wraz z buntownikami, którzy podczas rozruchów popełnili zabójstwo.
8 I wystąpił lud, i począł prosić o to, co im zawsze czynił.
9 Piłat zaś odpowiedział im, mówiąc: Czy chcecie, abym wam wypuścił króla żydowskiego?
10 Wiedział bowiem, że arcykapłani wydali go z zawiści.
11 Ale arcykapłani podburzyli lud, aby im raczej wypuścił Barabasza.
12 Na to Piłat, odpowiadając ponownie, rzekł im: Cóż więc mam uczynić z tym, którego nazywacie królem żydowskim?
13 A oni znowu zawołali: Ukrzyżuj go!
14 A Piłat rzekł do nich: Cóż więc złego uczynił? Ale oni krzyczeli tym głośniej: Ukrzyżuj go!
15 Wtedy Piłat, chcąc zadowolić lud, wypuścił im Barabasza, a Jezusa kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie.
16 A żołnierze zaprowadzili go na zamek, to jest do pretorium, i zwołali cały oddział wojska.
17 I ubrali go w purpurę, upletli koronę cierniową i włożyli mu ją na głowę.
18 I poczęli go pozdrawiać: Bądź pozdrowiony, królu żydowski!
19 I bili go po głowie trzciną, i pluli na niego, a upadając na kolana, bili mu pokłony.
20 A gdy go wyśmiali, zdjęli z niego purpurę i przyodziali go w jego własne szaty. I wyprowadzili go na ukrzyżowanie.
21 I zmusili niejakiego Szymona Cyrenejczyka, ojca Aleksandra i Rufa, który szedł z pola i przechodził mimo, aby niósł krzyż jego.
22 I przywiedli go na miejsce Golgota, co znaczy Miejsce Trupiej Czaszki.
23 I dali mu do picia wino, zmieszane z mirą, ale On nie przyjął.
24 Potem go ukrzyżowali i podzielili szaty jego, rzucając o nie losy, co kto miał wziąć.
25 A była godzina trzecia, kiedy go ukrzyżowali.
26 Był też wypisany napis z podaniem jego winy: Król żydowski.
27 Ukrzyżowali też z nim złoczyńców, jednego po prawicy, a drugiego po lewicy jego.
28 I wypełniło się Pismo, które mówi: Zaliczono go w poczet bezbożników.
29 A ci, którzy mimo przechodzili, bluźnili mu, kiwali głowami swymi i mówili: Hej, Ty, który rozwalasz świątynię, a w trzy dni ją odbudowujesz,
30 Ratuj siebie samego i zstąp z krzyża!
31 Podobnie arcykapłani wraz z uczonymi w Piśmie drwili z niego i mówi i do siebie: Innych ratował, a siebie samego wyratować nie może.
32 Niechże Chrystus, król Izraela; zstąpi teraz z krzyża, abyśmy ujrzeli i uwierzyli. Także i ci, co z nim byli ukrzyżowani, urągali mu.
33 A o godzinie szóstej ciemność zaległa całą ziemię, do godziny dziewiątej.
34 O godzinie dziewiątej zawołał Jezus donośnym głosem: Eloi, Eloi, lama sabachtani? Co się wykłada: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?
35 A niektórzy z tych, co stali obok, gdy to usłyszeli, mówili: Oto Eliasza woła.
36 I przybiegł jeden, napełnił gąbkę octem, włożył ją na trzcinę i dał mu pić, mówiąc: Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, aby go zdjąć.
37 Jezus zaś zawołał donośnym głosem i oddał ducha.
38 Wtedy zasłona świątyni rozdarła się na dwoje, od góry aż do dołu.
39 A widząc to setnik, który stał naprzeciwko niego, że tak oddał ducha, rzekł: Zaprawdę, ten człowiek był Synem Bożym.
40 Były też niewiasty, które się przypatrywały z daleka, między nimi Maria Magdalena i Maria, matka Jakuba Mniejszego, i Jozesa, i Salome,
41 Które, gdy był w Galilei, chodziły za nim i posługiwały mu, i wiele innych, które wraz z nim przyszły do Jerozolimy.
42 A gdy już nadszedł wieczór, był to bowiem dzień Przygotowania, który jest przed sabatem,
43 Przyszedł Józef z Arymatei, znakomity członek Rady, który też oczekiwał Królestwa Bożego; on śmiało wszedł do Piłata i prosił o ciało Jezusa.
44 A Piłat zdziwił, się że już umarł; i przywołał setnika, i zapytał go, czy dawno umarł.
45 I dowiedziawszy się od setnika, darował ciało Józefowi.
46 A on kupił prześcieradło, zdjął go, owinął w prześcieradło i złożył w grobowcu wykutym w skale, i przytoczył kamień przed wejście do grobu.
47 Ale Maria Magdalena i Maria, matka Jozesa, przyglądały się, gdzie go złożono.
16,1 A gdy minął sabat, Maria Magdalena i Maria Jakubowa, i Salome nakupiły wonności, aby pójść i namaścić go.
2 I bardzo rano, skoro wzeszło słońce, pierwszego dnia tygodnia, przyszły do grobu.
3 I mówiły do siebie: Któż nam odwali kamień od drzwi grobu?
4 Ale gdy spojrzały, zauważyły, że kamień był odwalony, był bowiem bardzo wielki.
5 A gdy weszły do grobu, ujrzały młodzieńca siedzącego po prawej stronie, odzianego w białą szatę i zdumiały się bardzo.
6 On zaś rzekł do nich: Nie trwóżcie się! Jezusa szukacie Nazareńskiego, ukrzyżowanego; wstał z martwych, nie ma go tu, oto miejsce, gdzie go złożono.
7 Ale idźcie i powiedzcie uczniom jego i Piotrowi, że was poprzedza do Galilei; tam go ujrzycie, jak wam powiedział.
8 A wyszedłszy, uciekły od grobu, ogarnął je bowiem lęk i zdumienie, i nic nikomu nie mówiły, bo się bały.
[9 I powstawszy z martwych wczesnym rankiem, w pierwszy dzień tygodnia, ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wypędził siedem demonów.
10 Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy z nim przebywali, a którzy się smucili i płakali,
11 Lecz oni, gdy usłyszeli, że żyje i że się jej ukazał, nie uwierzyli,
12 A potem ukazał się w innej postaci dwom z nich, gdy szli do wsi.
13 Oni też wrócili i opowiedzieli pozostałym, ale i tym nie uwierzyli.
14 Na koniec ukazał się jedenastu uczniom, gdy siedzieli u stołu, i ganił ich niewiarę i zatwardziałość serca, że nie uwierzyli tym, którzy go widzieli zmartwychwskrzeszonego.
15 I rzekł im: Idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu.
16 Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.
17 A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli: w imieniu moim demony wyganiać będą, nowymi językami mówić będą,
18 Węże brać będą, a choćby coś trującego wypili, nie zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją.
19 A gdy Pan Jezus to do nich powiedział, został wzięty w górę do nieba i usiadł po prawicy Boga.
20 Oni zaś poszli i wszędzie kazali, a Pan im pomagał i potwierdzał ich słowo znakami, które mu towarzyszyły.]