Tak jak Tora podzielona jest na 54 rozdziały do tygodniowego czytania, tak też można podzielić cztery Ewangelie, aby czytając je razem z Torą (na przykład w każdą środę kolejnego tygodnia) przenikać w równej mierze duchem nauczania ukochanego Mistrza z Nazaretu.


24.07.5765 (9 października 2004)


Mat. 1-2 "Księga o rodzie"

Pierwsze rozdziały ewangelii Mateusza to historia małego Jezusa. Opisuje perypetie świętej rodziny.

Od samego początku wszystko było niełatwe. Najpierw niemały zapewne niepokój kochającego Józefa. Ukochana, obdarzona przez niego zaufaniem kobieta oto jest najprawdopodobniej brzemienna z innym mężczyzną. Ileż dylematów pojawia się w takiej sytuacji... I jak piękna, pełna miłości mimo wszystko, postawa rezygnacji i poświecenia... Józef decyduje się potajemnie opóścić Marię, by jej brzemienność przypisać w opinii otoczenia swojej nierzetelności...

Jego zagubienie likwiduje anielskie poselstwo - nie myliłeś się, Józefie tak bardzo ufając tej kobiecie i tak ją kochając - chcąc oszczędzić jej wstydu a może nawet ukamienowania, nie dochodziłeś swoich praw zaręczonego z nią mężczyzny. Oto ona jest brzemienna, ale jej stan to nie wynik zdrady, ale łaska Najwyższego. Twoja miłość do ukochanej przeszła trudną próbę - zwyciężyło zaufanie, troska, poświęcenie - zwyciężyłeś Józefie!

Lecz spokój emocji to nie wszystko - przychodzą kolejne trudy - z innej ewangelii wiemy, że kochająca się rodzina musi udać się w krytycznym momencie w kłopotliwą podróż, a u celu swojej wędrówki, gdzie następuje rozwiązanie w prymitywnych warunkach (co wiemy także z innej ewangelii), czeka ich wielkie niebezpieczeństwo od nienawistnego monarchy. I znowu długa, uciążliwa ucieczka, wygnanie wśród obcych w Egipcie. A potem długie trzydziestoletnie oczekiwanie Jezusa na wyjaśnienie co tak naprawdę jest jego zadaniem - czy pokorna praca w ciesielstwie w prowincjonalnym Nazarecie czy dziwny wewnętrzny głos, przyzywający go ku Pismom, ku mądrości...

Zdaje się, że to doświadczenie wielu mężów Bożych - służba czterdziestoletnia sługi Bożego Mojżesza u teścia jako skromny pasterz, dwudziestopięcioletnia cierpliwość Abrahama na spełnienie obietnicy. Koniec oczekiwania na spełnienie się Bożego Planu nie przynosi jednak pozbawienia mężów Bożych problemów - trzeba znosić niedowiarstwo i krnąbrność swego narodu, trzeba złożyć w ofierze to co się tak kocha - jedynego syna, trzeba rozpocząć niełatwą misję nauczania nieumiejętnego ludu, uzdrawiania cierpiących, napominania obłudnych nauczycieli i w końcu umrzeć w wielkich mękach na Golgocie (ale o tym w następnych rozdziałach)... Więc i nas nie czeka beztroskie życie.

Może po czasie lekkiego zniecierpliwienia wreszcie założymy swoją rodzinę albo znajdziemy ciekawą pracę lub rozpoczniemy służbę dla braterstwa. Prócz radości i satysfakcji oczekują na nas... trud i problemy. Obyśmy odnieśli w zmaganiu się z życiem takie zwycięstwo jak wspomniani bohaterowie wiary i pokory. I tak jak nasz Pan i Mistrz.

Paweł K.

 "Księga o rodzie"

1#1 Księga o rodzie Jezusa Chrystusa, syna Dawidowego, syna Abrahamowego.
#2 Abraham spłodził Izaaka, a Izaak spłodził Jakóba, a Jakób spłodził Judę, i braci jego.
#3 A Juda spłodził Faresa i Zarę z Tamary, a Fares spłodził Hesrona, a Hesron spłodził Arama.
#4 A Aram spłodził Aminadaba, a Aminadab spłodził Naasona, a Naason spłodził Salmona.
#5 A Salmon spłodził Booza z Rachaby, a Booz spł
odził Obeda z Ruty, a Obed spłodził Jessego.
#6 A Jesse spłodził Dawida króla, a Dawid król spłodził Salomona z tej, która była żoną Uryjaszową.
#7 A Salomon spłodził Roboama, a Roboam spłodził Abijasza, a Abijasz spłodził Azę.
#8 A Aza spłodził Jozafata,
a Jozafat spłodził Jorama, a Joram spłodził Ozyjasza.
#9 A Ozyjasz spłodził Joatama, a Joatam spłodził Achaza, a Achaz spłodził Ezechijasza.
#10 A Ezechijasz spłodził Manasesa, a Manases spłodził Amona, a Amon spłodził Jozyjasza.
#11 A Jozyjasz spłodził Je
chonijasza i braci jego podczas zaprowadzenia do Babilonu.
#12 A po zaprowadzeniu do Babilonu Jechonijasz spłodził Salatyjela, a Salatyjel spłodził Zorobabela.
#13 A Zorobabel spłodził Abijuda, a Abijud spłodził Elijakima, a Elijakim spłodził Azora.
#14 A
Azor spłodził Sadoka, a Sadok spłodził Achima, a Achim spłodził Elijuda.
#15 A Elijud spłodził Eleazara, a Eleazar spłodził Matana, a Matan spłodził Jakóba.
#16 A Jakób spłodził Józefa, męża Maryi, z której się narodził Jezus, którego zowią Chrystus.
#17 A
tak wszystkiego pokolenia od Abrahama aż do Dawida jest pokoleń czternaście, a od Dawida aż do zaprowadzenia do Babilonu, pokoleń czternaście, a od zaprowadzenia do Babilonu aż do Chrystusa, pokoleń czternaście.
#18 A narodzenie Jezusa Chrystusa takie był
o: Albowiem gdy Maryja, matka jego, poślubiona była Józefowi, pierwej niżeli się zeszli, znaleziona jest brzemienną z Ducha Świętego.
#19 Ale Józef, mąż jej, będąc sprawiedliwym i nie chcąc jej osławić, chciał ją potajemnie opuścić.
#20 A gdy on o tem zamyślał, oto mu się Anioł Pański we śnie ukazał, mówiąc: Józefie, synu Dawidów! nie bój się przyjąć Maryi, żony twojej; albowiem, co się w niej poczęło, z Ducha Świętego jest.
#21 A urodzi syna, i nazowiesz imię jego Jezus; albowiem on zbawi lud swój od grzec
hów ich.
#22 A to się wszystko stało, aby się wypełniło, co powiedziano od Pana przez proroka, mówiącego:
#23 Oto panna będzie brzemienna i porodzi syna, a nazowią imię jego Emanuel, co się wykłada: Bóg z nami.
#24 Tedy Józef ocuciwszy się ze snu, uczynił,
jako mu rozkazał Anioł Pański, i przyjął żonę swoję;
#25 Ale jej nie uznał, aż porodziła onego syna swego pierworodnego, i nazwał imię jego Jezus.
@2#1 A gdy się Jezus narodził w Betlehemie Judzkiem za dnia Heroda króla, oto mędrcy ze wschodu słońca przyb
yli do Jeruzalemu, mówiąc:
#2 Gdzież jest ten, który się narodził, król żydowski? Bośmy widzieli gwiazdę jego na wschód słońca, i przyjechaliśmy, abyśmy mu się pokłonili.
#3 Co gdy król Herod usłyszał, zatrwożył się, i wszystko Jeruzalem z nim.
#4 Przetoż
zebrawszy wszystkie przedniejsze kapłany i nauczyciele ludu, dowiadywał się od nich, gdzie by się miał Chrystus narodzić.
#5 A oni mu rzekli: W Betlehemie Judzkiem: bo tak napisano przez proroka:
#6 I ty Betlehemie, ziemio Judzka! żadną miarą nie jesteś na
jmniejsze między książęty Judzkimi; albowiem z ciebie wynijdzie wódz, który rządzić będzie lud mój Izraelski.
#7 Tedy Herod wezwawszy potajemnie onych mędrców, pilnie się wywiadywał od nich o czasie, którego się gwiazda ukazała.
#8 A posławszy je do Betleh
emu, rzekł: Jechawszy, pilnie się wywiadujcie o tem dzieciątku; a gdy znajdziecie, oznajmijcie mi, abym i ja przyjechawszy, pokłonił mu się.
#9 Oni tedy, wysłuchawszy króla, poszli; a oto ona gwiazda, którą widzieli na wschód słońca, prowadziła je, aż przy
szedłszy, stanęła nad miejscem, gdzie było dzieciątko;
#10 A gdy ujrzeli onę gwiazdę, uradowali się radością bardzo wielką;
#11 I wszedłszy w dom, znaleźli dzieciątko z Maryją, matką jego, a upadłszy, pokłonili mu się, i otworzywszy skarby swoje, ofiarowal
i mu dary: złoto i kadzidło i myrrę.
#12 Lecz będąc upomnieni od Boga we śnie, aby się nie wracali do Heroda, inszą drogą wrócili się do krainy swojej.
#13 A gdy oni odeszli, oto Anioł Pański ukazał się we śnie Józefowi mówiąc: Wstawszy, weźmij to dzieciąt
ko i matkę jego, a uciecz do Egiptu, a bądź tam, aż ci powiem; albowiem Herod będzie szukał dzieciątka, aby je zatracił.
#14 Który wstawszy, wziął dzieciątko i matkę jego w nocy, i uszedł do Egiptu;
#15 I był tam aż do śmierci Herodowej, aby się wypełniło,
co powiedziano od Pana przez proroka, mówiącego: Z Egiptum wezwał syna mego.
#16 Tedy Herod ujrzawszy, że był oszukany od mędrców, rozgniewał się bardzo, a posławszy pobił wszystkie dziatki, które były w Betlehemie i po wszystkich granicach jego, od dwóch
lat i niżej, według czasu, o którym się był pilnie wywiedział od mędrców.
#17 Tedy się wypełniło, co powiedziano przez Jeremijasza proroka, mówiącego:
#18 Głos w Ramie słyszany jest, lament, i płacz, i narzekanie wielkie: Rachel płacząca synów swoich nie
dała się pocieszyć, przeto, że ich nie masz.
#19 A gdy umarł Herod, oto Anioł Pański ukazał się we śnie Józefowi w Egipcie,
#20 Mówiąc: Wstawszy, weźmij dzieciątko i matkę jego, a idź do ziemi Izraelskiej; albowiem pomarli ci, którzy szukali duszy dziecięcej.
#21 A on wstawszy, wziął do siebie dzieciątko i matkę jego, i przyszedł do ziemi Izraelskiej.
#22 Lecz gdy usłyszał, iż Archelaus królował w Judzkiej ziemi na miejscu Heroda, ojca swego, bał się tam iść; ale napomniany będąc od Boga we śnie, ustąpił w
strony Galilejskie;
#23 I przyszedłszy mieszkał w mieście, które zowią Nazaret, aby się wypełniło co powiedziano przez proroki: Iż Nazarejczykiem nazwany będzie.