Znów Nów - powitanie miesiąca Tiszri 5766
Powrót do strony głównej
Ps. 1:1-3
Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych Ani nie
stoi na drodze grzeszników, Ani nie zasiada w gronie szyderców,
Lecz ma
upodobanie w zakonie Pana I zakon jego rozważa dniem i nocą.
Będzie on jak
drzewo zasadzone nad strumieniami wód, Wydające swój owoc we właściwym czasie,
Którego liść nie więdnie, A wszystko, co uczyni, powiedzie się.
Ps. 84:2-5
O, jak miłe są przybytki twoje, Panie Zastępów!
Dusza moja
wzdycha i omdlewa z tęsknoty do przedsionków Pańskich. Serce moje i ciało woła
radośnie do Boga żywego.
Nawet wróbel znalazł domek, A jaskółka gniazdo dla
siebie, Gdzie składa pisklęta swoje: Tym są ołtarze twoje, Panie zastępów, Królu
mój i Boże mój!
Błogosławieni, którzy w domu twoim mieszkają, Nieustannie
ciebie chwalą! Sela
Ukochani adresaci małoptasiej poczty!
Chcę Wam opisać jak witałem wczoraj Nowy Rok według kalendarza
księżycowego, czyli nadejście pierwszego dnia miesiąca Tiszri...
Około godziny 17 - przejęty sprawą dużej wagi, jaką miałem
do dokonania - udałem się na miejsce jej załatwienia... Dzięki Bogu w
momencie rozpoczęcia się Nowego Roku - około 18 szedłem już z mamą przez
coraz bardziej jesienno pogodne miasto i krótko dzieliłem się
z nią wrażeniami z odbytej rozmowy - dziwnie ufny i spokojny,
mimo, że nieco zatroskany...
W sklepie polskiej sieci handlowej Lewiatan zrobiliśmy
standartowe zakupy, potem zjadłem pyszną kolację i poszedłem - mimo
późnej jak na płacenie rachunku pory do pobliskiego supermarketu, by
jeszcze tego dnia spłacić swoje zobowiązania. W zasadzie nie było nadziei na
zrealizowanie mojego zamiaru, bo panie z kasy zrobiły już raport, ale okazały
się bardzo uprzejme - raport zrobią jeszcze raz, a ja mogę spłacić 30 złotowy
dług za zakupy w hipermarkecie - mimo że czas już był późny... (To tak
jak z naszymi grzechami, które są długiem - myślimy, że nie ma już nadziei na
oczyszczenie, a tu łaska w Jezusie prawie w ostatnim momencie przynosi nam
przebaczenie - chwała Panu za to!!!)
Jeszcze odwiedziłem aptekę i przespacerowałem się po
rozświetlonym wystawami sklepów, reklamami mieście i wróciem do domu - w
nadziei, że być może ten spacer, ten wieczór to pożegnanie moich
smutków...
Późną porą przywitaliśmy z mamunią Nowy Rok - kawałkiem
smakowitego ciasta mamy wypieku, herbatką melisowo-pomarańczową i przeglądem
uaktualnionej strony dabar.de/tora.
Swój ptasi list kończę w pobliżu jesiennej winorośli, patrzę
na rozłożystą figę, rosnącą w przestronnym pomieszczeniu. I jej duże liście,
które przypominają mi, że to właśnie liśćmi z figowca nasi pierwsi rodzice
zakrywali swoją nagość... Swoją pamięcią sięgam trzy lata wcześniej, kiedy w
połowie października - kiedy podobnie jak matka Ewa - zagubiłem coś w sobie -
jak ona ową beztroskę i bezpieczeństwo rajskiego ogrodu. Jak Jonasz po
trzech dniach został uwolniony od przebywania w brzuchu ryby, tak być może
ja po trzech latach wrócę na stały ląd. Tego pragnę...
Do końca trzech lat dzieli mnie około 10 dni. Dzień Pojednania
przyniesie być może rozwiązanie wielu spraw. Wraz z moimi starszymi braćmi w
wierze, Żydami, w czasie dzielącym Święto Trąbienia od Dnia Ponjednania będą
oczekiwał na - wierzę - łaskawość Bożą. Bo dla Żydów te dziesięć dni to straszny
sąd, który decyduje o życiu lub śmierci człowieka...
Ufajmy w łaskawość i miłosierdzie Jego sądu. I w wpływ
doskonałej ofiary Wielkiego Dnia Pojednania w postaci życia, ciała, krwi Jezusa
z Nazaretu na Boże decyzje.
A na koniec dzielę się z wami dwoma owocami róży. Takie
właśnie owoce zrywaliśmy z mamą do drewnianego koszyka, spacerując wśród
jesiennych pól i łąk w naszej polskiej obiadowej
porze, która Żydom kojarzy się z czasem na modlitwę a chrześcijanom z
godziną śmierci Zbawiciela czyli około trzeciej po południu. Podobne
tym dwu owocom ze zdjęcia - pozostały na krzewach inne, też czerwone,
być może smakowite pożywienie dla naszych "krajowych" ptaszków - tych
zimujących w Polsce...
Paweł Ptak, Częstochowa, 4 października 2005 roku czyli
1 Tiszri 5766 roku
Informacje kalendarzowe:
Ostatni nów - 3.10. 2005 r.
1 Tiszri - 4.10. 2005 r. Nowy Rok Żydowski
10 Tiszri - 13. 10 20005 r. Dzień
Pojednania