2/91

Rumunia otwarte drzwi

Jednym z wielu cudów, jakich staliśmy się świadkami w ostatnich latach, jest niewątpliwie dokonane przez braci amerykańskich odkrycie dużej grupy badaczy Pisma Świętego w Rumunii. Droga do tego odkrycia została otwarta wraz z upadkiem komunistycznego reżimu Ceausescu. Grudniowa rewolucja w Rumunii otwarła granice tego zamkniętego od II Wojny Światowej kraju, dając także i tamtejszym braciom możliwość kontaktowania się z obywatelami innych państw. Nie bez znaczenia jednak była tutaj osobista aktywność brata Bołogi z Mołdawii, mieszkającego obecnie w Stanach Zjednoczonych, który od pewnego już czasu przekonywał braci, że tak w Mołdawii, jak i w Rumunii znajduje się duża grupa badaczy Pisma Świętego, nie mająca powiązań z organizacją Świadków Jehowy. Gdy na wiosnę ubiegłego roku wyjazd do Rumunii stał się możliwy, brat Bołoga oraz brat Dębski z Francji odwiedzili ten kraj przywożąc sensacyjne wiadomości o istnieniu dużej grupy braci rumuńskich. Śladem tej wizyty, w lecie ubiegłego roku, do Rumunii udała się większa grupa braci ze Stanów Zjednoczonych, wśród których znaleźli się między innymi bracia: Carl Hagensick, Allen Springer oraz mówiący po rumuńsku brat z Argentyny, Avel Lupsor. Dzięki ich wizycie niewielka grupa braci rumuńskich mogła przyjechać na Międzynarodową Konwencję Badaczy Pisma Świętego do Willingen i nawiązać liczne kontakty z badaczami Pisma Świętego z innych krajów, między innymi z Polski. Pomimo, że rządy obu naszych krajów wprowadziły ostatnio liczne utrudnienia w podróżowaniu między Polską a Rumunią, mamy nadzieję, że kontakty te będą się nadal rozwijać. Z tą też myślą zamieszczamy krótki zarys historii Prawdy na terenach Rumunii. Informacje te zawdzięczamy wspomnianej powyżej grupie braci amerykańskich, a przedrukowujemy za “Bible Studens Newsletter” 1990/3.

Historia rozwoju Prawdy w Rumunii

Opracowana według wspomnień braci rumuńskich

Około roku 1912 brat węgierskiego pochodzenia, Sfabo Karoly, obywatel amerykański urodzony w Austro-Węgrach, zapytał brata Russella, czy uznałby za właściwy jego zamiar udania się do Austro-Węgier i Ardealu (prowincji, która w tym czasie była związana z imperium austro-węgierskim). Celem jego podróży miało być głoszenie Prawdy. Brat Russell, biorąc pod uwagę niski poziom cywilizacyjny w Ardealu, był podobno sceptycznie nastawiony do tego zamierzenia. Sukces Prawdy nie wydawał mu się w tych okolicznościach możliwy. Jednak ostatecznie wyraził swą zgodę i brat Sfabo udał się najpierw do Budapesztu, a potem do Ardealu, zabierając ze sobą wiele egzemplarzy Wykładów Pisma Świętego i innej literatury w języku rumuńskim i węgierskim. W Ardealu odwiedził on wiele zgromadzeń baptystycznych, wygłaszając w nich wykłady na temat Boskiego Planu Wieków. W tej podróży misyjnej, a także w kolportowaniu literatury, pomagał mu brat Benny, węgierski rolnik z okolic Mures.

W Cluj, stolicy Ardealu, brat Sfabo zwykł wystawiać wykres Planu Wieków w samym centrum miasta, wykładając jego zarysy zainteresowanym przechodniom. W mieście Jacu, w pobliżu Cluj, w zgromadzeniu baptystów brat Sfabo wygłosił wykład na temat snu Nabuchodonozora. Po tym nabożeństwie 17 osób opuściło Kościół Baptystyczny i poświęciło się Panu. W wiosce Stebor-Salaj, po dwóch tygodniach codziennych duskusji na temat Prawdy, starszy zboru baptystycznego porzucił swą służbę i poświęcił się Panu. Jako rdzenny mieszkaniec tamtych terenów służył on przybyszom z dalekiej Ameryki bezcenną pomocą w zakresie zapoznawania się z obyczajami panującymi w prowincji Ardealu.

Na wiosnę 1914 roku brat Sfabo został aresztowany za to, że głosił o upadku wszystkich imperiów tego świata i o końcu Czasów Pogan. Został jednak zwolniony tuż po wybuchu I Wojny Światowej, w jesieni 1914 roku.

Brat Benny, główny pomocnik brata Sfabo, został powołany na front. Za odmowę wzięcia broni skazano go na śmierć. Oczekując na wykonanie wyroku, w swych modlitwach wyrażał wdzięczność Bogu za udzielenie mu możliwości zakończenia swojej ofiary męczeńską śmiercią. Jednakże następnego dnia został on zwolniony z więzienia. Dla brata Benny'ego było to znakiem, że charakter jego nie jest jeszcze na tyle rozwinięty, aby mógł on znaleźć się na zawsze z Panem.

Po I Wojnie Światowej, w rezultacie działalności braci, w okolicach Almas-Solaj zostało założonych wiele zgromadzeń. Niektóre z nich istnieją do dnia dziesiejszego.

W 1918 roku prowincja Ardeal została przyłączona do Rumunii. W tym też roku brat Jacob Sima, obywatel amerykański urodzony w Rumunii, został wysłany z USA, aby założyć w Cluj oddział Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego. Stowarzyszenie założyło własną drukarnię pod nazwą Viata (Życie), która działała jako towarzystwo akcyjne. Udziałowcami byli głównie bracia z Ameryki, Niemiec i Rumunii. Zarządzał nią brat Sima. Przy wzniesieniu budynku pracowali wyłącznie bracia rumuńscy. Viata opublikowała następujące książki, czasopisma i broszury: Niebiańska Manna w języku rumuńskim, Fotodrama Stworzenia w języku rumuńskim i węgierskim, IV Tom w języku rumuńskim, V Tom w języku węgierskim, VI Tom – początkowe sześć rozdziałów – w języku rumuńskim, VII Tom w języku rumuńskim, Harfa Boża w języku rumuńskim, śpiewniki, tłumaczenia Watch Tower na język rumuński i węgierski, miesięcznik “Złoty Wiek” w języku rumuńskim i węgierskim, “Co mówi Pismo Święte o piekle”, “Upragniony rząd” oraz “Gdzie są umarli” w języku rumuńskim. W wydawnictwie pracowali ochotnicy spośród braterstwa oraz wynajęci pracownicy. Zorganizowano także służby: kolportażu literatury i usługi pielgrzymiej.

W 1924 roku brat Sima dowiedział się, że istnieje niebezpieczeństwo aresztowania brata Sfabo w związku z działalnością prowadzoną przez tego brata. W tym czasie bracia ci uczestniczyli w konwencji w Niemczech, gdzie brat Sima doradził bratu Sfabo, aby raczej nie wracał do Rumunii. Po konwencji brat Sfabo udał się więc do Stanów Zjednoczonych.

Brat Sima drukował atrykuły nadsyłane z Brooklynu. Jednakże dostrzegając pewne odstępstwa od Prawdy głoszonej przez brata Russella odmówił dalszej współpracy. Rutheford wysłał emisariuszy, którzy mieli za zadanie skontrolować działalność Stowarzyszenia. Po usłyszeniu ich sprawozdania Rutheford zawezwał do siebie brata Sima. W odpowiedzi brat Sima publicznie oświadczył, że nie będzie tłumaczył ani drukował niczego, co byłoby niezgodne z Prawdą ogłoszoną przez “wiernego i roztropnego sługę”. W tej sytuacji Rutheford dzięki swym wpływom i dyktatorskim zapędom doprowadził do bankructwa wydawnictwa. Wskutek tego w 1932 roku bracia podzielili się na dwie grupy. Jedna z nich pozostała wierna Panu, opierając się na tym, co zostało opublikowane przez pastora Russella. Druga zaś poddała się pod wpływ Rutheforda i popadła w błąd.

Pomiędzy 1932 a 1936 rokiem, pomimo bardzo trudnych warunków, w Arad i Sibiu doprowadzono do wydania pewnych publikacji. Bracia Onisim i Jacob Filipoi przetłumaczyli V Tom i drugą część VI Tomu (pozostałe dziesięć rozdziałów), a także komentarz do Objawienia, napisany prawdopodobnie przez pewną grupę braci niemieckich.

W 1940 roku Ardeal stał się częścią Węgier. Wtedy też rozpoczęły się prześladowania. Na skutek odmowy przyłączenia się do jednej z sekt uznawanych przez państwo niektórzy bracia znaleźli się w więzieniach, niektórzy byli bici, spotykanie się było zabronione, a w niektórych miejscach nie wolno było nawet organizować pogrzebów. Nabożeństwa odbywały się potajemnie. Jednym z braci aresztowanych pomiędzy 1943 a 1945 rokiem był brat Danila, wybitny działacz w okręgu Almas. Wiele prześladowań tego okresu spowodowanych było przez księży, którzy składali donosy na braci. Pomiędzy rokiem 1945 a 1947 nastąpił okres względnej wolności. Wtedy to działalność ewangelizacyjna znacznie się rozwinęła. Po dojściu komunistów do władzy zabroniona została wszelka działalność, zarówno drukowanie, jak też rozpowszechnianie literatury; zabronione były także wszelkie kontakty z braćmi za granicą. Przez cały ten okres bracia spotykali się na nielicznych zgromadzeniach nocą. Większe zebrania mogły się odbywać jedynie w związku z pogrzebami i ślubami. W okolicach Sighet raz do roku odbywały się konwencje w lesie. W czasie rządów komunistycznych bracia byli obiektem wielu prześladowań kończących się często więzieniem, konfiskatą mienia i literatury. Dla przykładu, w 1938 roku czterej bracia zostali uwięzieni na okres sześciu miesięcy, a wszystko, co posiadali, zostało im zabrane. W 1958 roku 20 braci zostało skazanych, gdyż uznano ich za niebezpiecznych dla ustroju socjalistycznego. Również ich mienie zostało skonfiskowane. Zostali oni uwolnieni dopiero w 1964 roku po odbyciu ciężkiego więzienia. W 1971 roku trzej bracia zostali skazani na 5 do 8 lat więzienia, oskarżeni o uprawianie “propagandy przeciwko socjalistycznemu porządkowi”. Po czterech latach zostali zwolnieni. Po 1974 roku nie zdarzało się, żeby bracia byli więzieni, jednakże miały miejsce inne prześladowania. Pomimo tych trudności niektórzy bracia mieli odwagę przepisywać i rozpowszechniać najbardziej potrzebną literaturę, taką jak Niebiańska Manna, śpiewniki, III i V Tom. Ogromną pomocą w tym zakresie była działalność brata Greasoo, który pomimo trudności i ryzyka przetłumaczył z francuskiego I, II i IV Tom, komentarz do Objawienia i 12 numerów Watch Tower przepisując te pozycje na maszynie. Dopiero upadek dyktatury Ceausescu w 1989 roku stworzył braciom z Rumunii możliwość kontaktu ze współbraćmi poza granicami swego kraju.

Badacze w Rumunii dzisiaj

Obecnie w Rumunii jest około 2 tys. poświęconych braci w różnym wieku. Większość z nich pochodzi z rodzin, które znają Prawdę od kilku pokoleń. Jednakże pewna liczba z nich przyszła do Prawdy na skutek działalności ewangelizacyjnej. Tylko kilku braci (około 10) rozumie, iż drzwi wysokiego powołania zostały już zamknięte. Ruch braci rumuńskich nie jest organizacyjnie związany z działalnością Świadków Jehowy.

Większość braci skupiona jest w północno-zachodniej części Rumunii na jednej trzeciej terytorium tego kraju. Jedno z wiodących zgromadzeń w Cluj liczy ponad 100 członków.

Na nabożeństwa braci rumuńskich składają się: modlitwy oraz badania Tomów i wykładów. Dotychczas nie praktykowali oni zebrań świadectw. Za obecny cel stawiają sobie zorganizowanie swych zgromadzeń wedle zasad podanych w VI Tomie (ze względu na brak wolności organizowania się oraz prześladowania zbory nie wybierały starszych ani diakonów) oraz działalność ewangelizacyjną. W ubiegłym roku, w czasie pobytu w Rumunii grupy braci amerykańskich, w Cluj odbyło się publiczne nabożeństwo, w którym uczestniczyło 700 braci oraz 220 osób z publiczności.

W Rumunii jest także sześć zgromadzeń braci węgierskich, obejmujących łącznie 120 osób. Ich nabożeństwa prowadzone są w języku węgierskim. Bracia ci mają wielkie trudności z dostępem do literatury w języku węgierskim. W całej swej społeczności posiadają jedynie pół IV Tomu i jeden VI Tom Wykładów Pisma Świętego.